Wywiady

Wywiad dla Tygodnika "Droga"


Dlaczego angażuje się Pan w akcję na rzecz bezpieczeństwa na drodze?
Na polskich drogach, co roku giną tysiące ludzi. Założyłem Fundację „Kierowca Bezpieczny”, ponieważ uważam, że stan bezpieczeństwa naszych dróg jest obecnie największym problemem społecznym. Potrzebne są lepsze drogi, lepsza organizacja ruchu, zmiana systemu szkolenia kierowców, ale także kreowanie pozytywnych postaw. W tej chwili moja fundacja prowadzi akcję społeczną; „Wrzuć na luz – jedziesz na wakacje”, która ma na celu uświadomienie kierowcom, jak ważna jest odpowiedzialna, rozważna postawa za kierownicą. Chcemy kreować modę na pozbawioną agresji, przyjazną innym uczestnikom ruchu jazdę samochodem.

Czy nie ma w tym sprzeczności, że Pan – człowiek, który bierze udział w szybkich i niebezpiecznych rajdach samochodowych apeluje o rozwagę?
Wiem, czym jest ryzyko i szybka jazda, ale my jeździmy po zamkniętych, zabezpieczonych odcinkach trasy, w specjalnie do tego przygotowanych samochodach. Organizowane są różnego rodzaju zawody, w których można brać udział nawet bez licencji rajdowej i tam można się wyszaleć i sprawdzić możliwości swojego samochodu. Na normalnych drogach trzeba jeździć zupełnie inaczej - spokojnie i rozważnie. Wiele osób zwraca się do mnie o poradę, jak jeździć bezpiecznie, a ja bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu staram im się sensownie doradzać.

Co chciałby Pan powiedzieć młodemu człowiekowi, który od niedawna ma prawo jazdy, lub dopiero myśli o jego zdobyciu?
Niestety system szkolenia kierowców pozostawia wiele do życzenia. Młodzi ludzie, odbierając prawo jazdy są zupełnie nieprzygotowani do tego, co może spotkać ich na drodze. Dlatego przede wszystkim nie można przeceniać swoich umiejętności. Jazda samochodem to swoboda i wolność, ale także duża odpowiedzialność. Za życie cudze i własne.

Proszę wskazać przykłady ryzykownych zachowań młodych ludzi na drodze, które mogą mieć tragiczne konsekwencje. O czym powinien pamiętać młody człowiek, aby nie stwarzać swoim zachowaniem zagrożenia?
Większość z nas uważa, że jest świetnymi kierowcami. Musimy zdać sobie sprawę, że każdy podróżując po naszych niebezpiecznych drogach jest narażony na ryzyko. Należy kierować się ograniczonym zaufaniem do innych użytkowników drogi, nie tylko prowadzących pojazdy, ale także rowerzystów czy pieszych, którzy często bez odpowiedniego oświetlenia czy oznakowania, poruszają się wzdłuż jezdni. Młodzi ludzie najczęściej przeceniają swoje umiejętności, co w połączeniu z brakiem doświadczenia często prowadzi do tragicznych skutków. Popisywanie się przed rówieśnikami, nielegalne wyścigi, jazda pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających to szalenie niebezpieczne zachowania. Innym przykładem takich zachowań są powroty samochodem z różnych imprez, gdzie nie dość, że kierowca jest pijany, to wiezie jeszcze o kilka osób za dużo…